Dekoracje z trawy pampasowej od kilku lat są szalenie popularne – wysmukłe tyczki (mogą osiągać do trzech metrów) zakończone długim i miękkim żeńskim kwiatostanem przypominającym pióropusz pasują do każdego stylu wnętrza – dodają życia przestrzeniom minimalistycznym, łagodzą surowy styl loftowy, podkreślają charakter boho, wpisują się w japandi, hygge itp., pięknie zdobią klasycznie urządzone salony.
Trawy pampasowe jako dekoracja wnętrza
Kwiatostany traw pampasowych występują naturalnie w odcieniach bieli, beżu i różu, ale bardzo łatwo dają się zabarwić na dowolny kolor – farbą w spray'u. Pampasowe tyczki można wkładać do wysokich i niskich wazonów (zobaczcie czym można wazony zastąpić), komponować je z innymi suszonymi roślinami (wracają modne w PRL ikebany!), a same wiechy znakomicie nadają się na ozdobne wieńce i girlandy oplatające np. lampy. Problem w tym, że się kurzą, kruszą i obsypują.
Dekoracja z trawy pampasowej – sposób na to, żeby się nie obsypywała
Przed przyniesieniem trawy pampasowej do domu, dobrze jest ją wytrzepać na zewnątrz, a nawet wyczesać. Używamy do tego grzebienia o szeroko rozstawionych krótkich zębach (odpowiedniego do włosów kręconych) i delikatnie przeczesujemy pióropusz, uważając by nie uszkodzić delikatnego kwiatostanu.
Trawa pampasowa nabierze puszystości, jeśli...
Dekoracje z trawy pampasowej pięknie wyglądają, jeśli są nastroszone. Jak dodać im puszystości i objętości? Wystarczy spryskać wiechę odrobiną wody (najlepiej mgiełką ze spryskiwacza), a następnie wysuszyć suszarką do włosów ustawioną na najmniejszą moc nawiewu i letnią temperaturę. Trawę pampasową suszymy najpierw od dołu, później pod włos, dzięki czemu nabierze objętości.
Trawa pampasowa – co zrobić, żeby się nie obsypywały?
Dekoracje z trawy pampasowej nie będą się kruszyły i obsypywały, jeśli utrwalimy je lakierem do włosów. Taki zabieg sprawi też, że dłużej zachowają ładny kształt. Wystarczy po wyczesaniu lub, jeśli nie jest to konieczne, po lekkim zmierzwieniu kwiatostanu spryskać go mocnym lakierem – najpierw od dołu (w stronę, w którą układają się gałązki), później z boku i z góry. Zawsze należy zachować odległość około 20 cm.
Czytaj też:
Kolory na ściany – moda vs. rzeczywistość. Jak je wybierać i łączyć, by dobrze czuć się we wnętrzu?Czytaj też:
Przytulne wnętrze w modnym stylu japandi. Natura i harmonia