W gęstym lesie na północ od Ottawy, pośród polodowcowych jezior i wartkich strumieni stoi domek drewniany – kabina do wynajęcia, w której można nocować przez cały rok! Zaprojektowali go architekci z Atelier L'Abri, którzy sami przenieśli się z Montrealu na wieś i bardzo angażują się w lokalne, ekologiczne i ekonomiczne budownictwo.
Park Regionalny Poisson Blanc jest bardzo popularnym miejscem wypoczynku mieszkańców okolicznych miast. Przyjeżdżają tu na biwakowanie w głuszy, na długie wędrówki po lesie, łowią ryby, uprawiają wspinaczkę skałkową. Zarząd Parku postanowił tu i ówdzie postawić niewielkie domy z drewna – mikroschroniska, w których mogą zatrzymać się ci, którzy wolą standard ciut wyższy niż w namiocie.
Domek letniskowy, w którym jest ciepło przez cały rok
Domek ma konstrukcję modułową – jest gotowy do złożenia. Stanowi reinterpretację legendarnej ramy w kształcie litery A, spopularyzowanej w Ameryce Północnej w latach 50. XX wieku, która stamtąd, uwaga – przez Moskwę – dotarła do krajów socjalistycznych; w PRL takie domki drewniane znane były pod nazwą Brda. Prezentowany projekt ma jednak nieco inną formę – trójkąta prostokątnego z dobudowanym sześciennym pawilonem.
Drewniany domek w lesie nad jeziorem. Czego chcieć więcej?
Wystrój jest prosty i funkcjonalny, a materiały, głównie drewno, pozyskane lokalnie
W innej wersji domku w jadalni jest stół i ławy do siedzenia z pojemnymi schowkami
Koza ogrzewa cały domek, także zimą. Szczelne okna zapobiegają utracie ciepła
Budynek ma powierzchnię około 70 metrów kwadratowych, co oznacza, że w Polsce można by go postawić bez pozwolenia na budowę jako tzw. dom na zgłoszenie. Doskonale sprawdziłby się nie tylko jako mikroschronienie na szlaku turystycznym, ale również jako całoroczny domek na działce (zamiast werandy mogłaby powstać całkiem wygodna łazienka z trójstronnym widokiem na okolicę!). Budynek zasilany jest energią słoneczną (panele fotowoltaiczne) i dodatkowo ogrzewany kozą, a gotuje się na gazie z butli (miejsce na butle jest w niszy na zewnątrz). Można by go oczywiście podłączyć do sieci.
Czytaj też:
Sielsko? Raczej nie. Dziko? Owszem. Agroturystyka w dolinie Rzeki Diabła
W pełni wyposażony domek drewniany
Wewnątrz na pierwszym poziomie jest w pełni wyposażony aneks kuchenny, stół i strefa wypoczynku z rozkładaną sofą ustawioną naprzeciw wielkiego okna. Szyby są w aluminiowych ramach tak cienkich, że prawie ich nie widać. Mają też wysokie parametry izolacyjne, dzięki czemu wnętrza łatwo się nagrzewają i nie tracą ciepła; ten sam rodzaj przeszkleń zastosowano na dużym tarasie. Na antresoli jest łóżko dla dwóch osób.
Co jest ciekawe – dom został posadowiony na palach, nie było więc konieczności wylewania płyty betonowej. Ma też schowek na drewno i wspomnianą już niszę na butle gazowe.
Czytaj też:
Domek drewniany, modułowy – letniskowy, ale nie tylko na wakacje!Czytaj też:
Domek drewniany całoroczny, modułowy i energooszczędny. Marzysz o takim?