Weterynarze z Lubawki i Kamiennej Góry biją na alarm – w rejonach górskich pojawiło się wyjątkowo dużo żmij zygzakowatych. Gady te wygrzewają się na kamieniach i ścieżkach, a w obronie potrafią błyskawicznie zaatakować. Ukąszenie może być groźne nie tylko dla ludzi, ale i dla psów, u których brak szybkiej pomocy może skończyć się tragicznie.
Plaga żmij w Sudetach
W ostatnich tygodniach mieszkańcy i turyści odwiedzający rejony Lubawki i Kamiennej Góry coraz częściej spotykają żmije zygzakowate (Vipera berus). To jedyny jadowity wąż występujący w Polsce. Jak podkreślają lekarze weterynarii, tegoroczna populacja jest liczna, a do gabinetów trafia coraz więcej psów z objawami ukąszenia.
Czytaj też:
Weterynarze alarmują – ta metoda zwalczania ślimaków może zabić psa lub kota
Dlaczego ukąszenie jest tak groźne?
Żmija zwykle unika konfrontacji z człowiekiem, jednak w sytuacji zagrożenia broni się atakiem. Jej jad działa toksycznie na układ krążenia i nerwowy.
U psów objawy pojawiają się szybko i mogą obejmować:
- silny obrzęk w miejscu ukąszenia,
- bolesność i kulawiznę,
- wymioty, apatię, a w ciężkich przypadkach zaburzenia oddechu i pracy serca.
Weterynarze podkreślają, że brak natychmiastowej interwencji może prowadzić do śmierci zwierzęcia. Leczenie obejmuje zazwyczaj płynoterapię, podanie antybiotyku i leków przeciwbólowych, a w niektórych sytuacjach również surowicy.
Jak chronić siebie i psa?
Eksperci zalecają szczególną ostrożność w terenach górskich, szczególnie w ciepłe, słoneczne dni, gdy żmije wygrzewają się na kamieniach, drogach i ścieżkach.
- Noś pełne, wysokie buty – minimalizują ryzyko ukąszenia w stopę lub kostkę.
- Nie wpuszczaj psa w gęste zarośla i wysoką trawę – tam gady szukają cienia i kryjówek.
- Trzymaj pupila na smyczy podczas wędrówek.
- Zachowaj czujność na ścieżkach – żmije potrafią wtopić się w otoczenie i trudno je zauważyć.
Czytaj też:
Nowe zakazy w prawie budowlanym od 2026 roku. Te ogrodzenia będą nielegalne
Co zrobić po ukąszeniu?
Jeśli podejrzewasz, że żmija ukąsiła psa lub człowieka:
- Zachowaj spokój – stres i wysiłek przyspieszają krążenie jadu.
- Ogranicz ruch poszkodowanego.
- Natychmiast udaj się do weterynarza lub lekarza – liczy się każda minuta.
- Nie wysysaj jadu i nie nacinaj rany – takie metody są nieskuteczne i mogą zaszkodzić.
Żmije zygzakowate są częścią naturalnego ekosystemu Sudetów, ale w tym sezonie ich liczba jest wyjątkowo wysoka. Świadomość zagrożenia i odpowiednie środki ostrożności pozwolą cieszyć się górskimi wędrówkami bez niebezpiecznych spotkań. Pamiętaj – w przypadku ukąszenia liczy się szybka reakcja i pomoc specjalisty.
Czytaj też:
Nie ignoruj tych sygnałów. Pies mówi więcej, niż myśliszCzytaj też:
Jakie kolory widzą psy? Ekspertka wyjaśnia. „Można uznać, że są daltonistami”