Wlej to pod pelargonie. Jedna łyżeczka i będą kwitły do listopada

Wlej to pod pelargonie. Jedna łyżeczka i będą kwitły do listopada

Dodano: 
Pelargonie w skrzynkach na balkone
Pelargonie w skrzynkach na balkone Źródło: Shutterstock
Pelargonie to balkonowe królowe, ale ich kwitnienie zależy od tego, czym je karmimy. Nie wystarczy tylko słońce i woda – potrzebują też wsparcia w postaci składników odżywczych. W artykule przedstawiamy skuteczne, naukowo uzasadnione i bezpieczne metody nawożenia pelargonii – zarówno gotowymi preparatami, jak i domowymi sposobami

Dlaczego pelargonie potrzebują nawożenia?

Pelargonie (Pelargonium spp.) to rośliny intensywnie kwitnące, które w okresie od wiosny do jesieni stale produkują nowe pędy, liście i kwiaty. Ten dynamiczny wzrost wiąże się z dużym zapotrzebowaniem na składniki pokarmowe, przede wszystkim na azot (N), fosfor (P) i potas (K). Braki któregokolwiek z tych pierwiastków objawiają się osłabionym wzrostem, bladymi liśćmi i zahamowaniem kwitnienia.

W warunkach doniczkowych zasoby gleby są ograniczone – nawet najlepszej jakości ziemia po kilku tygodniach staje się jałowa. Dlatego regularne nawożenie pelargonii jest niezbędne.


Wlej pod pelargonie. Kwiaty wyrosną jak szalone – sprawdzone nawozy, które działają

Wielu ogrodników-amatorów sięga po tzw. „nawozy kuchenne”. Czy są skuteczne? Odpowiedź brzmi: zależy. Choć ich działanie może być wspomagające, nie zastąpią pełnowartościowego nawożenia mineralnego. Trzeba też znać zasady stosowania, aby nie zaszkodzić roślinie.

1. Skórki z jabłek – fermentowana bomba mikroelementów?

Fermentacja obierek z jabłek to sposób znany z ogrodnictwa ekologicznego. W procesie tym powstają kwasy organiczne i niewielkie ilości składników mineralnych, takich jak potas i wapń. Powstały roztwór można stosować jako dodatek do podlewania – najlepiej po rozcieńczeniu w proporcji 1:1.

Uwaga eksperta: Ten nawóz ma delikatne działanie, ale może wspierać florę mikrobiologiczną w podłożu. Nie zastępuje nawozu wieloskładnikowego.

2. Cukier – mit czy magia?

Cukier (sacharoza) teoretycznie dostarcza energii, ale rośliny same syntetyzują go w liściach (fotosynteza). Dodawanie cukru do gleby może tymczasowo wspierać mikrobiotę glebową, ale łatwo tu o przesadę – zbyt częste stosowanie powoduje rozwój pleśni i grzybów.

Stosuj ostrożnie: 1 łyżeczka cukru wokół korzeni raz w miesiącu to maksimum. Zdecydowanie nie dla pelargonii w cieniu lub o osłabionej kondycji.

Czytaj też:
Zblenduj dwa ziemniaki i podlej pelargonie. Efekty? Nie do uwierzenia!

3. Skórki bananów – naturalne źródło potasu i fosforu

Banany są bogate w potas, a ich skórki zawierają też fosforany organiczne. Po zalaniu gorącą wodą i odstawieniu na 48 godzin uzyskujemy wyciąg, który może wspierać kwitnienie i odporność pelargonii.

Zalecenie naukowe: Roztwór ten warto stosować nie częściej niż co 2 tygodnie, najlepiej po uprzednim odcedzeniu. Zawiera niewielkie ilości składników, ale może działać jako uzupełnienie nawożenia mineralnego.

4. Jodyna – kropla, która może pomóc, ale nie zastąpi nawozu

Jod w śladowych ilościach (kropelka) może korzystnie wpływać na metabolizm roślin i ich odporność na stres oksydacyjny. Nie jest to jednak pierwiastek niezbędny, a jego nadmiar może być toksyczny.

Dawkowanie: 1 kropla jodyny na 1 litr wody raz na 4–6 tygodni to dawka bezpieczna. Nie przekraczaj tej ilości!

Czytaj też:
Wbij w trawę, sprawdź, czy trawnik nie umiera. Trik ogrodników


Jaki nawóz mineralny będzie najlepszy dla pelargonii?

Najlepsze efekty daje nawożenie preparatami o zrównoważonym składzie, wzbogaconymi o mikroelementy (żelazo, mangan, bor, miedź).

W fazie intensywnego kwitnienia (maj–sierpień) zaleca się stosowanie nawozów z przewagą potasu, który stymuluje rozwój kwiatów. Preparaty w płynie warto rozcieńczać zgodnie z instrukcją producenta – zbyt stężony roztwór może uszkodzić korzenie.

Czytaj też:
Wystarczy dosłownie jedna kropelka. Fajerwerki pelargonii na balkonie


Kiedy i jak często nawozić pelargonie?

  • Od kwietnia do września: co 7–10 dni nawozem płynnym.
  • W czasie upałów: nawożenie ograniczyć lub podlewać tylko rano/wieczorem, by nie spalić korzeni.
  • Jesienią (wrzesień–październik): zmniejszyć częstotliwość nawożenia.
  • Zimą: rośliny przechowywane w chłodzie nie wymagają nawożenia.

Wskazówka praktyczna: Zawsze podlewaj rośliny przed nawożeniem. Nigdy nie aplikuj nawozu do suchego podłoża – może dojść do uszkodzenia korzeni.

Czytaj też:
Twój trawnik zamieni się w bagno, jeśli nie zrobisz tego dziś. Jak się przygotować


Domowe nawozy wspierają, ale nie zastępują pełnego nawożenia

Pelargonie można z powodzeniem wspierać domowymi preparatami, jednak podstawą bujnego i zdrowego kwitnienia pozostaje dobrze dobrany nawóz mineralny. Należy nawozić regularnie, obserwować rośliny i nie przesadzać z ilością. W nawożeniu – tak jak w ogrodnictwie – liczy się równowaga.


Czytaj też:
Podlej pelargonie tym popularnym napojem, a rozkwitną jak nigdy. Prosty trik ogrodników

Czytaj też:
Warzywo zamiast nawozu? Pelargonie będą kwitły non-stop

Źródło: Dom WPROST.pl