Lodówka ustawiona „na maksa” to pułapka. Polacy tracą pieniądze przez jeden błąd

Przy wysokich cenach energii i dokładniejszych licznikach zużycia, każdy stopień w dół w lodówce ma realną cenę. Wiele osób ustawia ją „na najzimniejsze”, licząc na lepszą świeżość żywności. Tymczasem to właśnie zbyt niska temperatura powoduje największe straty. Wyjaśniam, jaka temperatura naprawdę jest optymalna, dlaczego wiele gospodarstw domowych marnuje energię i jak łatwo to naprawić.

Czytaj też:
Czysta wężownica lodówki = niższe rachunki! Sprawdź, jak ją czyścić

Dlaczego zbyt zimna lodówka zużywa tak dużo prądu?

Sprężarka pracuje tym intensywniej, im bardziej wychładzasz wnętrze. Każdy obniżony stopień to średnio 5–10% większe zużycie energii. W polskich warunkach oznacza to nawet kilkadziesiąt złotych rocznie różnicy na jednym urządzeniu. W przypadku lodówek starszych niż 8–10 lat strata może być jeszcze większa.

Wiele osób korzysta z pokręteł w skali 1–7, nie wiedząc, że nie oznaczają one temperatur, lecz poziomy chłodzenia. Najniższy numer nie oznacza „najzimniej”, lecz „najłagodniej”. Dopiero pomiar termometrem daje realny obraz.

Jaka temperatura jest właściwa? Odpowiada nauka, nie tradycja

Zgodnie z rekomendacjami europejskich instytucji ds. żywności oraz organizacji konsumenckich:

• idealna temperatura w lodówce to 7°C w jej centralnej części,
• najzimniej jest nad szufladą na warzywa (zwykle ok. 3–4°C),
• najcieplej na górnych półkach i na drzwiach (8–10°C).

To w zupełności wystarcza, by zachować bezpieczeństwo żywności, a jednocześnie nie obciąża niepotrzebnie sprężarki.

Przechowywanie żywności w 2–3°C nie zwiększa jej trwałości w takim stopniu, aby uzasadniało to zwiększony pobór energii. Właśnie w tym tkwi najczęstszy błąd popełniany w polskich domach.

Czy zbyt ciepła lodówka jest groźna? Tak, ale granica jest wyraźna

Powyżej 8°C wiele produktów psuje się znacznie szybciej – zwłaszcza mięso, nabiał i ryby. Dlatego optymalne 7°C to środek bezpiecznego zakresu. Pozwala ograniczyć pracę sprężarki, ale jednocześnie nie ryzykujesz rozwoju bakterii powodujących psucie żywności.

Jak sprawdzić, czy lodówka jest ustawiona prawidłowo?

1. Użyj zwykłego termometru kuchennego – połóż go na środkowej półce.
2. Pomiar wykonaj po 12 godzinach bez otwierania drzwi, najlepiej rano.
3. Jeśli temperatura wynosi poniżej 5°C, podnieś o jeden poziom.
4. Jeśli wynosi powyżej 8°C, obniż go. Zobacz też: Rachunek za prąd wydaje się za wysoki? Zrób test.
   

Co jeszcze wpływa na pobór prądu w lodówce

1. Nieszczelna uszczelka. Starsze modele tracą nawet 20–30% energii przez mikroszczeliny.

2. Zbyt długie otwieranie drzwi. Każde 10 sekund to nawet kilka minut późniejszego chłodzenia.

3. Wstawianie ciepłych potraw. Podniesienie temperatury wnętrza o 2–3°C uruchamia intensywną pracę sprężarki.

4. Brak odstępu od ściany. Nowoczesne urządzenia wymagają min. 5–7 cm przestrzeni wentylacyjnej.

5. „Zawalona” lodówka. Ograniczenie przepływu powietrza zmusza chłodziarkę do większego wysiłku. Zobacz też, co zrobić, gdy lodówka brzydko pachnie.

Czytaj też:
Oto, jak lodówka woła o pomoc, zanim całkiem odmówi posłuszeństwa

FAQ – najczęściej zadawane pytania o temperaturę w lodówce

Czy temperatura 4°C jest zła?

Nie jest zła, ale ekonomicznie mniej korzystna. W większości domów nie ma potrzeby tak intensywnego chłodzenia.

Na którym poziomie trzymać mięso?

Najlepiej nad szufladą – tam jest najzimniej.

Czy obniżenie temperatury przed świętami ma sens?

Tak, jeśli lodówka jest pełna. Wtedy chwilowe 4–5°C jest uzasadnione.

Czy zamrażarka też może być za zimna?

Tak. Optimum to –18°C. Wiele zamrażarek mrozi do –24°C, co generuje niepotrzebne koszty.

Czytaj też:
To urządzenie w Twojej kuchni zużywa najwięcej prądu – sprawdź, jak ograniczyć kosztyCzytaj też:
Szafki lepią się od tłuszczu? Ten prosty trik działa lepiej niż chemia z marketu! Efekt w kilka minut!