Kocham fiołki afrykańskie za to, że zdobią moje mieszkanie pięknymi kwiatami jesienią i zimą. Skutecznie poprawiają mi humor. Gdy zobaczyłam, że podupadają na zdrowiu, zaczęłam szukać domowych sposobów. Jeden szczególnie przypadł mi do gustu i działa. Łatwo było mi go zastosować, ponieważ wykorzystywanym składnikiem jest mój ulubiony napój – kawa.
Po tej domowej odżywce fiołek afrykański zakwitnie
By pobudzić fiołek afrykański do kwitnienia, można zastosować domową odżywkę, która nic nie kosztuje. Po zrobieniu kawy, fusy, zamiast wyrzucać do śmieci umieszczam w słoiku, po czym zalewam wodą (na szklankę fusów potrzebne będzie 10 litrów). Gdy fusów jest mniej, wody także powinno być odpowiednio mniej. Czekam godzinę lub dwie, po czym przecedzam całość przez sitko. Powstałym roztworem podlewam fiołka raz na tydzień.
W kawowych fusach znajdują się substancje odżywcze, które wzmocnią roślinę, dodadzą jej energii i pobudzą do kwitnienia. Są to fosfor, magnez potas. Kawa dodatkowo zakwasi podłoże, a właśnie takie, o odczynie lekko kwaśnym preferują sępolie.
Prosta metoda na zasilanie roślin doniczkowych fusami z kawy
Jest jeszcze jedna metoda, którą możemy stosować w przypadku, gdy nie mamy czasu na robienie roztworu do podlewania. W tym celu należy wysuszyć fusy (to zabieg konieczny, by podłoże nie zaczęło pleśnieć), po czym wymieszać je z wierzchnią warstwą ziemi w doniczce i podlać. Zabieg ten przeprowadzamy raz na dwa tygodnie. Metoda ta jest równie skuteczna, jak podlewanie odżywką.
Metodę zasilania roślin doniczkowych fusami z kawy możemy stosować także do innych roślin kawsolubnych, takich jak na przykład popularne i szalenie lubiane skrzydłokwiaty, które wprost uwielbiają być traktowane domowymi odżywkami. Jeśli nie pijemy kawy albo pijemy kawę rozpuszczalną, zawsze możemy wykorzystać przepis na odżywkę z piwa.
Dlaczego fiołek afrykański nie kwitnie?
Fiołek afrykański może zaprzestać kwitnienia z powodu błędów popełnianych w uprawie rośliny (jej upodobania opisaliśmy poniżej). Jest jeszcze jedna zaskakująca sprawa. Zawsze, gdy chcemy zapewnić naszej roślinie lepsze warunki, wyrywamy się do jej przesadzania do większej doniczki. Mamy nadzieję, że więcej miejsca na korzenie spowoduje pobudzenie rośliny do kwitnienia. W przypadku sępolii to się nie sprawdza. Ona uwielbia mieć ciasno. Im mniejsza doniczka, tym częściej i obficiej kwitnie. Być może roślina doniczkowa przestała kwitnąć, bo ma... za dużą doniczkę.
Fiołek afrykański – jak wygląda?
Największą ozdobą tej rośliny doniczkowej są śliczne kwiatki w różnych kolorach (mogą być różowe, niebieskie, białe i fioletowe – te są najpopularniejsze). Kwiatostan pojawia się centralnie i otoczony jest śmiesznymi, grubymi i owłosionymi listkami (ok. 5 cm) w odcieniu ciemnozielonym. Sępolie, jeśli zapewnimy jej odpowiednie warunki, mogą kwitnąć nawet kilka razy w roku. Także w okresie jesienno-zimowym.
Jak uprawiać i pielęgnować fiołka afrykańskiego?
Jeśli jeszcze nie masz fiołków afrykańskich, dowiedz się więcej o ich uprawie. Pielęgnacja sępolii nie jest bardzo skomplikowana. Z własnego doświadczenia wiem, że roślina ta lubi mieć święty spokój, ale w bardzo określonych warunkach.
Stanowisko. Fiołki afrykańskie stawiamy w świetle rozproszonym. Najlepiej, gdy znajdziemy mu miejscówkę na parapecie wschodnim lub północnym. Bezpośrednio padające promienie słoneczne mogą poparzyć liście rośliny.
Temperatura. Fiołki uwielbiają, gdy jest ciepo. Zamierają, gdy temperatura spada poniżej 10 stopni Celsjusza. W pomieszczeniu, w którym uprawiamy sępolię, powinno być 18-22 stopnie Celsjusza. Niektórzy specjaliści wspominają nawet o 24 stopniach Celsjusza.
Wilgotność powietrza. Fiołki lubią, gdy jest wilgotno. Świetnie się mają uprawiane w kuchniach i łazienkach z dostępem do naturalnego światła.
Podlewane. Ziemia w doniczce z sępolią powinna być stale lekko wilgotna. Uważajmy jednak, by rośliny nie przelać. Zbyt obfite podlewanie może spowodować gnicie korzeni.
Podłoże. Podłoże do fiołków afrykańskich powinno być lekkie, przepuszczalne o lekko kwaśnym pH. Na dnie doniczki konieczna jest warstwa drenażowa.
Jeśli zależy nam, by nasz fiołek dobrze się rozwijał, co tydzień obracajmy doniczkę z rośliną wokół własnej osi (o 1/4 obrotu). To roślinka, która zawsze zwraca się ku światłu. Nieobracana, będzie rosła przechylona wyraźnie w jedną stronę.
Czytaj też:
Po tej zimowej odżywce rośliny doniczkowe obsypią się kwiatami. Jej składnik masz w kuchniCzytaj też:
Fusy z kawy jako nawóz do roślin doniczkowych. Kiedy mogą zaszkodzić?