W dobie rosnących cen energii elektrycznej umiejętne planowanie korzystania z domowych urządzeń to nie tylko kwestia ekologii, ale i oszczędności. Pralka i zmywarka to „energetyczni giganci”, których zużycie prądu może stanowić nawet 20% całkowitego rachunku gospodarstwa domowego. Kluczowe jest jednak to, kiedy je włączamy. Przeczytaj też: Co pożera Twój prąd?
Prąd najdroższy w godzinach szczytu
Większość gospodarstw domowych w Polsce korzysta z taryfy G11 – z jedną stawką za kWh przez całą dobę. W czerwcu 2025 stawka ta wynosi średnio 0,90 zł/kWh brutto (łącznie z podatkiem VAT oraz innymi opłatami regulacyjnymi, takimi jak opłata mocowa). Jednak alternatywą, która zyskuje na popularności, są taryfy dwustrefowe G12 i trzystrefowe G13. Dzięki nim można płacić nawet o 60% mniej za prąd – pod warunkiem, że urządzenia uruchamiane są poza godzinami szczytu.
Czytaj też:
Unia zakazuje pieców gazowych. Polacy zapłacą nawet 70 tys. zł za zmianę ogrzewania
Kiedy nie włączać pralki i zmywarki?
W taryfie G12 obowiązują dwie strefy:
- dzienna (droższa): 06:00–13:00 oraz 15:00–22:00
- nocna (tańsza): 22:00–06:00 oraz 13:00–15:00
Pralka zużywa średnio 1,2 kWh na cykl, zmywarka – ok. 1,0 kWh. Uruchamiając je w godzinach szczytu, zapłacimy ponad 1 zł za cykl, podczas gdy poza szczytem – tylko 32 grosze. Daje to realną różnicę miesięczną nawet 30–40 zł.
Taryfa G13 (coraz częściej wybierana przez użytkowników pomp ciepła i fotowoltaiki) w czerwcu 2025 oferuje niższe stawki:
- tańszy prąd: 13:00–19:00 oraz 22:00–07:00
- droższy prąd: 07:00–13:00 oraz 19:00–22:00
To oznacza, że rano i wieczorem zużycie prądu jest najdroższe – właśnie wtedy większość osób włącza AGD. To błąd. Zobacz też, jak prać, żeby było taniej.
Wybieraj tryby ECO i programuj start
Nowoczesne pralki i zmywarki pozwalają zaprogramować opóźniony start – skorzystaj z tego! Wybierając program nocny lub uruchamiając urządzenie w porze obiadowej (np. 13:30), można znacznie ograniczyć koszt energii. Rachunki potrafią spaść nawet o połowę, co rocznie daje kilkaset złotych oszczędności.
Czas to pieniądz – dosłownie
Przemyślane planowanie cykli prania i zmywania to dziś działanie zyskowne – zarówno dla portfela, jak i planety. Zmiana kilku nawyków może przynieść realną ulgę w domowym budżecie. A przy obecnym poziomie cen energii i dynamicznych zmianach taryf – warto być na bieżąco.
Czytaj też:
Zgarnij nawet 170 tysięcy. Dofinansowanie do domu 2025 – sprawdź, jak je zdobyćCzytaj też:
Zjada najwięcej prądu w domu – stoi w kuchni i nie masz pojęcia, ile kosztuje Cię codziennie