Sekret bujnie kwitnących pelargonii? Szklanka tego napoju działa lepiej niż sklepowy nawóz

Sekret bujnie kwitnących pelargonii? Szklanka tego napoju działa lepiej niż sklepowy nawóz

Dodano: 
Pelargonie
Pelargonie Źródło: Unsplash
Pelargonie kochają domową odżywkę z piwa. Sprawdź, jak przygotować naturalny nawóz, który sprawi, że rośliny obsypią się kwiatami. Prosty sposób, który działa cuda.

Pelargonie to jedne z najchętniej sadzonych roślin balkonowych w Polsce. Choć znane są z łatwej uprawy, wiele osób zadaje sobie pytanie: jak sprawić, by kwitły obficiej i dłużej? Odpowiedź może cię zaskoczyć — wystarczy popularny napój z drożdżami. Oto domowy sposób na naturalną odżywkę, który pokochają twoje pelargonie.


Pelargonie – królowe balkonów z niskimi wymaganiami

Pelargonie (Pelargonium) cenione są za długie i efektowne kwitnienie oraz niewielkie wymagania pielęgnacyjne. Doskonale czują się na stanowiskach słonecznych i półcienistych, a ich podstawowe potrzeby to przepuszczalne, lekko kwaśne podłoże i regularne podlewanie. Co istotne – dobrze znoszą także krótkotrwałe przesuszenie.

Czytaj też:
Zblenduj dwa ziemniaki i podlej pelargonie. Efekty? Nie do uwierzenia!

Aby rośliny kwitły intensywnie przez całe lato, warto usuwać przekwitnięte kwiatostany. Dzięki temu pelargonie nie będą inwestowały energii w wytwarzanie nasion, lecz skupią się na produkcji nowych pąków. Ciekawostka dla ogrodników: pelargonie lepiej kwitną, gdy mają nieco za ciasno w doniczce.


Kwiatowy doping z kuchennych resztek

Choć na rynku nie brakuje specjalistycznych nawozów do pelargonii, wiele osób sięga po ekologiczne i darmowe alternatywy. Doskonałym przykładem jest odżywka z obierek ziemniaków lub niesolonej wody po ich gotowaniu. Bogata w potas, magnez i niewielkie ilości azotu, taka mikstura wspiera kwitnienie i rozwój korzeni.

Czytaj też:
Podlej pelargonie tym popularnym napojem, a rozkwitną jak nigdy. Prosty trik ogrodników

Równie skuteczna okazuje się woda po gotowaniu bobu — pod warunkiem, że nie była solona. Naturalne składniki przywracają pelargoniom wigor i zdrowy wygląd, a co najważniejsze – są bezpieczne dla środowiska i zupełnie darmowe.


Piwna odżywka, którą pokochają twoje pelargonie

Zaskakujące, jak wiele roślin ogrodowych reaguje pozytywnie na składniki zawarte w piwie. Jasne, odgazowane piwo (także bezalkoholowe) zawiera drożdże i śladowe ilości mikroelementów, które mogą wspomagać florę mikrobiologiczną podłoża. Działa to korzystnie na system korzeniowy pelargonii, a pośrednio – również na kwitnienie.

Czytaj też:
Wlej to pod pelargonie. Jedna łyżeczka i będą kwitły do listopada

Jak przygotować piwną odżywkę?

  • Wlej 1 szklankę jasnego, odgazowanego piwa do 4 szklanek wody.
  • Dobrze wymieszaj.
  • Podlewaj pelargonie u nasady rośliny nie częściej niż raz na 2–3 tygodnie.

Piwa smakowe i ciemne nie nadają się do tego celu – zawierają dodatki, które mogą szkodzić roślinom. Warto też pamiętać, że piwo zawiera cukry proste, dlatego stosowanie odżywki nie powinno być zbyt częste, aby nie spowodować rozwoju niepożądanych mikroorganizmów w glebie.


Nawilżaj, dokarmiaj i obserwuj – efekty cię zaskoczą

Alternatywną metodą jest dolistne odżywianie pelargonii za pomocą roztworu piwa i wody. Wystarczy nasączyć wacik i przetrzeć nim liście lub użyć butelki z atomizerem do spryskiwania. Efekty? Zdrowsze, błyszczące liście i przyspieszenie produkcji pąków kwiatowych.

Czytaj też:
Zastąpi pelargonie i surfinie, a kwitnie raz za razem do mrozów

Z punktu widzenia fizjologii roślin, umiarkowane podanie naturalnych mikroelementów i drożdży stymuluje procesy metaboliczne oraz wspiera mikrobiotę rizosfery. To właśnie dlatego metoda działa — choć powinna być stosowana z rozwagą i jako uzupełnienie, nie zamiennik, pełnowartościowego nawożenia mineralnego.

Pelargonie odwdzięczają się pięknym kwitnieniem, gdy zapewnimy im odpowiednie warunki i regularne wsparcie. Domowa odżywka z piwa może być skutecznym, choć nietypowym rozwiązaniem, które warto przetestować. Pamiętajmy jednak, by nie przesadzać z częstotliwością nawożenia, a każdą nową metodę wprowadzać ostrożnie. Natura lubi równowagę – także w doniczce.

Czytaj też:
Weź 3  łyżeczki białego proszku i rozpuść w wodzie. Tego oprysku mszyce nie przeżyją
Czytaj też:
Tani nawóz z kuchni uratuje twoje surfinie po upałach. Trik z Chorwacji robi furorę

Źródło: Dom WPROST.pl