Dom był śliczny – wzniesiony z czerwonej cegły w zabytkowej dzielnicy Toronto w latach 50. XIX wieku przypominał chatkę z piernika. Problem w tym, że dla młodej rodziny był zbyt ciasny. Co więcej – niewielkie i ciemne pomieszczenia odpowiadające zasadom wiktoriańskiego stylu życia, zupełnie nie przystawały do czasów współczesnych. I wtedy wkroczyli architekci z pracowni Reign.
16 inspirujących zdjęć wyremontowanego starego domu
Od frontu stary dom niewiele się zmienił – przede wszystkim dodano poddasze z trójkątnym oknem
Przestrzeń parteru została otworzona i połączona z dobudowaną od strony ogrodu częścią, dzięki temu w kuchni zmieściła się spora wyspa
Kuchnia z wyspą o przedłużonym blacie. Uwagę zwracają zaokrąglenia – to ważne, by w ciasnej przestrzeni zadbać o bezpieczeństwo
Widok z kuchni na salon – jest naprawdę malutki!
Zabudowa meblowa w salonie to kontynucja szafek kuchennych – wykorzystano tu każdy centymetr!
Widok z kuchni w stronę jadalni i wejścia frontowego do domu
Jadalnię umieszczono w wykuszowym oknie, żeby zmieściło się tu więcej osób, część krzeseł zastąpiono ławkami
Dawniej schody były zamknięte, co potęgowało wrażenie ciasnoty
Otwarta klatka schodowa wpuszcza na niższe piętra światło wpadające przez świetliki w dachu
Na pierwszym piętrze są sypialnie dzieci, urządzono je minimalistycznie, żeby zostawić przestrzeń dla wyobraźni
Poddasze to strefa gościnna, ale też miejsce do przechowywania rzeczy
Łazienka na poddaszu jest otwarta, oddzielają ją jedynie niskie ścianki
Prysznic walk-in w niszy pod skosem
Wolnostojąca wanna z murkiem, w którym zamontowano armaturę – służy jako półka i osłona przed ciekawskimi spojrzeniami z zewnątrz
Sypialnia gościnna na poddaszu
Widom na dom od strony ogrodu – nieźle się powiększył!
Dobudowanie piętra, powiększenie parteru
Renowacja domu zaczęła się od wizji właściciela, który chciał, by przestrzeń odpowiadała codziennym potrzebom jego rodziny. Jednak architekci przekonali go, że przy okazji warto zrobić coś więcej. Ostatecznie stanęło na dobudowaniu trzeciego piętra, które obecnie pełni funkcję apartamentu dla gości, a także rozbudowie parteru.
Inspiracją dla architektów było imponujące drzewo klonowe rosnące na podwórku – koncepcja miała na celu podkreślenie więzi z naturą. Wyzwanie stanowiło także zachowanie charakteru wiktoriańskiego domu, mimo ograniczeń przestrzennych i słabego dostępu do naturalnego światła. Architekci postawili na innowacyjne rozwiązania i starannie przemyślany design.
Sprytne rozwiązania stolarskie do ciasnych wnętrz
Aby poradzić sobie z ograniczeniami przestrzennymi, architekci zastosowali niestandardowe rozwiązania stolarskie. Na parterze uwagę przyciąga elegancka ława, która subtelnie wkomponowuje się w wykuszowe okno w jadalni. To rozwiązanie nie tylko zapewnia płynne przejście z przedpokoju do reszty domu, ale tworzy również wygodną przestrzeń jadalnianą, która pomieści nawet osiem osób. Zabudowa wąskiej i długiej kuchni płynnie przechodzi w salonową z miejscem na telewizor i siedziskiem przy kominku.
Jednym z ciekawszych rozwiązań w tym projekcie są podwójne kręcone schody z eleganckimi poręczami, które oszczędzają przestrzeń, a jednocześnie dodają wnętrzu lekkości. Dzięki temu zabiegowi udało się wprowadzić do kuchni dużą marmurową wyspę kuchenną.
Jak doświetlić stary dom, nie psując zabytkowej fasady?
Architekci zadbali także o naturalne światło, które dzięki starannemu rozmieszczeniu okien i świetlików, wpada do wnętrza z różnych stron. Duże okna na parterze otwierają dom na ogród, w którym rośnie stary klon. Otwarte schody pozwalają na swobodny przepływ światła. Świetlik w dachu ma kształt litery A i skierowany jest na południe, by maksymalnie wykorzystać naturalne światło. To, co miało być tylko odświeżeniem starego domu, stało się projektem, który łączy historię, nowoczesność i głęboką więź z naturą. Przeczytajcie też, jak wpuścić światło do domu stojącego na wąskiej działce?
Czytaj też:
Jak rozjaśnić ciemne wnętrze? Pomysłowe rozwiązanie w domu z lat 70. XX wiekuCzytaj też:
Szklana weranda i lewitujące piętro, projekt Finkernagel Ross