Dom nie stoi na działce jako prosta bryła. Architekci z pracowni StudioAC podzielili go na trzy segmenty, które wnikają w teren, tworząc różne strefy: prywatne, otwarte, zróżnicowane widokowo. Dzięki temu powietrze płynie między segmentami i powstają osłony przed wiatrem, a mieszkańcy wsłuchują się w dialog między budynkiem a krajobrazem.
Zmiana planu – krajobraz bliżej niż wnętrze
Zamiast klasycznego prostokątnego układu, projekt zakłada zmianę orientacji planu: krótszy bok dzieli przestrzeń. Powstaje salon o wymiarach ok. 15 × 3,5 m, którego ściana otwiera się nad widok. Co to daje? Efekt panoramiczny, minimalizację przeszkód architektonicznych, maksymalne połączenie wnętrza z naturą.
Dach jak rzeźba w krajobrazie
Trzy segmenty domu mają jeden dach — symetryczne połacie typu shed, które przecinają się, tworząc osłonięte tarasy chronione przed słońcem i deszczem. Na płaskim terenie dach wprowadza dynamiczny rytm, przypominający górski krajobraz. Geometryczne łamania są nie tylko praktyczne, bo spływa z nich woda, którą można łapać do beczek, ale stają się rzeźbiarskim akcentem, wzmacniającym charakter budynku.
Wnętrze – prostota, drewno i światło
Mimo skomplikowanej formy, wnętrza są spokojne. Dominują naturalne materiały: sklejka na ścianach i sufitach, a w dolnych partiach białe blanki, które eksponują dzieła sztuki. Mokre strefy — łazienka i spa — wykończono kaflami. Przestrzeń jest zrównoważona, funkcjonalna i spójna z zewnętrzną dynamiką.
Zobacz więcej zdjęć nowoczesnego domu na wsi
Galeria:
Parterowy dom, projekt StudioAC
Znana sylwetka — lokalność w nowoczesnym wydaniu
Choć bryła wydaje się nowoczesna, jej baza to znane proporcje i mieszczańska stylistyka. Wykorzystanie lokalnego kamienia, znajome formy — ale zestawione w nowy sposób. To dom współczesny, ale osadzony w klasyce i w naturalnym krajobrazie Ontario.
Czytaj też:
Z zewnątrz sielski dom, pod ziemią – schron i ogród. Polak zaprojektował dom przyszłościCzytaj też:
Ten dom „znika” w zboczu – a w środku dzieje się magia