Nawóz z trawy, by pomidory rosły, a kwiaty kwitły. Zrób herbatkę kompostową po koszeniu trawy

Nawóz z trawy, by pomidory rosły, a kwiaty kwitły. Zrób herbatkę kompostową po koszeniu trawy

Dodano: 
Herbatka kompostowa z trawy odżywia pomidory, pomaga roślinom zmęczonym suszą
Herbatka kompostowa z trawy odżywia pomidory, pomaga roślinom zmęczonym suszą Źródło: Pixabay
Nie wiesz, co robić ze skoszoną trawą? Przygotuj z niej herbatkę kompostowej do podlewania roślin w ogrodzie. Dzięki niej pomidory i inne warzywa będą szybciej i bujniej rosły, a kwiaty obficiej zakwitną. Będzie gotowa w trzy dni!

Co jest potrzebne do przygotowania herbatki kompostowej? Oczywiście skoszona trawa – im bardziej rozdrobniona, tym lepiej. Może być z chwastami, które mają wartości odżywcze, trzeba tylko uważać, żeby nie miały nasion (bo mogą się rozsiać podczas podlewania). Poza tym duży foliowy worek, koniecznie ciemny, a później także wiadro (a najlepiej dwa) lub beczka oraz woda, idealna będzie deszczówka.

Jak przygotować herbatkę kompostową z trawy?

Świeżo skoszoną trawę pakujemy do worka (w środku powinno być trochę luzu), następnie worek zawiązujemy i wystawiamy na słońce. Jeśli jest upał, po dwóch dniach trawa jest już gotowa do dalszej obróbki. Jeżeli słońce nie grzeje mocno, można poczekać jeszcze jeden dzień, ale nie dłużej.

Przekładamy trawę z worka do dużego wiadra lub beczki, zalewamy wodą – deszczówką, a gdy jej brakuje, to zwykłą, ale „odstałą” i czekamy od pół do trzech godzin. Po tym czasie herbatka kompostowa jest gotowa. Powinna mieć ciemnobrunatny kolor, lekką piankę na wierzchu i gnojówkowy zapach.

Czytaj też:
Jak zrobić kompost na gorąco? Będzie gotowy w trzy tygodnie!

W jaki sposób podlewać rośliny herbatką z trawy?

Tak przygotowaną herbatkę należy jak najszybciej wykorzystać do podlewania roślin – warzyw, kwiatów, drzewek i krzewów owocowych. Zlewamy brunatną ciecz do drugiego wiadra. Można użyć dużego sita do odcedzenia, bardzo dobrze sprawdza się też plastikowa siatka o niedużych oczkach nałożona na wiadro. Herbatkę warto rozcieńczyć, bo może być zbyt intensywna i popalić rośliny. Niektórzy stosują ją jednak bez rozcieńczania, ale wtedy leją jej mniej (np. litrowy garnuszek na jedną roślinę) – to kwestia wyczucia, a później doświadczenia. Rośliny podlewamy normalnie, jak wodą – na ziemię, a nie na liście.

Resztki wymoczonej zwabią dżdżownice do kompostu

Trawę można zalewać dwa lub trzy razy, zawsze odczekując pół do trzech godzin. Co robić z jej resztkami? Wrzucić do kompostownika! Taka podfermentowana i wymoczona trawa to przysmak dla dżdżownic w kompostowniku są bardzo pożądanymi lokatorami.

Czytaj też:
Turkusowa kuchnia z widokiem na rajski ogród
Czytaj też:
Przepis na odżywkę dla piwonii. Kosztuje tylko 2 złote